Earda
Członek Gildii
Dołączył: 13 Kwi 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: Sob 8:45, 13 Maj 2006 Temat postu: Prosta Historia (Straight Story), 1999 |
|
|
Kiedy stały współpracownik Lyncha, kompozytor Angelo Badalamenti czytał scenariusz "Prostej Historii" (oparty na prawdziwych wydarzeniach i napisany przez montażystkę i aktualną towarzyszkę życia reżysera, Mary Sweeney) zastanawiał się, kiedy ta krzepiąca opowieść zmieni się mroczny w film Davida Lyncha. Gdy skończył, zrozumiał, że nie ma tu żadnego haka - Lynch naprawdę zamierza zrobić coś, co wygląda na kino familijne.
Bohaterem Prostej Historii jest staruszek z zapadłej prowincji środkowego Zachodu. Przeczuwa nadchodzący koniec. Przed śmiercią pragnie jednak pogodzić się z mieszkającym w odległym stanie bratem. Ponieważ nie wolno mu już prowadzić samochodu, wyrusza w 500-kilometrową podróż... samobieżną kosiarką do trawy.
Fani Lyncha przecierali oczy ze zdumienia. Mistrz perwersji i eksplorator mroków podświadomości zrobił film drogi w tempie 4 mil na godzinę (taką prędkość rozwijała kosiarka), sławiący mądrość podeszłego wieku oraz poszukiwanie harmonii ze światem i samym sobą. Prosta historia to obraz wybitny, jakkolwiek miłośnicy "Dzikości Serca" mogli być trochę zawiedzeni, że nie dostali porcji "prawdziwego Lyncha".
Post został pochwalony 0 razy
|
|